Pages

JAK NIE MARNOWAC CZASU


http://kadikbabik.pl/2015/03/jak-nie-marnowac-czasu.html

Nie lubię nie mieć czasu, a takie szalone niepoukładane dni wynikają tylko z braku organizacji. Pewnie każda z Was ma na swoim koncie taki okres, kiedy godziny, dni czy nawet tygodnie przeciekały między palcami, a z tego nie wynika zupełnie nic. Powodów jest wiele, jednak każdy ma swój osobisty. Takie dni nie motywują, wręcz dobijają. Lekiem na to całe zło jest KONKRETNA ORGANIZACJA pracy, obowiązków, czasu. Jak w łatwy sposób poukładać życie?



To takie banalne, ale na dobry początek naszych ZMIAN, wystarczy KALENDARZ. Jeśli jeszcze jest on piękny i aż sam prosi się o zapełnianie kartek to połowa sukcesu za nami. Ten punkt tyczy się kobiet :)


W całym tym organizowaniu czasu ważna jest SYSTEMATYCZNOŚĆ. Musicie postawić sobie cele, rozpisywać każdy dzień na godziny i podpunkty. Tak aby ani jedna godzina w waszym dniu nie marnowała się na bezmyślne przeglądanie facebooka, stron z ubraniami czy durne blogi. A jeśli już lubicie jakieś blogi/strony szczególnie zróbcie sobie listę i każdego dnia odwiedzajcie te ulubione tak aby być tam na bieżąco. Wtedy każdy nowo pojawiający się tam wpis zajmie Wam 3 minuty na przeglądnięcie, a nie godzinę na nadrabianie wszystkiego w tył.


Jeśli chcecie coś kupić dodajcie to jako wasz cel. Jeśli chcecie odłożyć pieniądze na jakiś wyjazd też to zapiszcie z dokładnością ile i na co jest wam potrzebne oraz w jakim czasie prawdopodobnie to uzbieracie. To pomoże w odkładaniu większej sumy oraz będzie odpychać pokusy.


Jestem przekonana, że takie planowanie pomoże Wam spełniać te drobne marzenia, usystematyzuje Wasz czas, tak, że będziecie mieć nadmiar na odpoczywanie, czytanie czy nadrabianie kinowych zaległości. 

To też miła kwestia dla tych co marzą o kosmetykach czy perfumach, wystarczy zamiast fastfoodów kilka obiadów w domu i ładna suma zbiera się na flakon długo upragnionych perfum. Notujcie wszystko, a jestem pewna, że Wasze ŻYCIE STANIE SIĘ PROSTSZE :)



Mi w planowaniu tego 2015 roku pomaga Happy Planner, który dostałam od dziewczyn z BeGlossy. Wspaniały prezent, niezwykle uroczy i genialnie rozplanowany. 

Każda strona wypełniona jest tak aby ułatwiać nam życie. Poszczególne dni to cała strona wielkiego kalendarza podzielona na NAJWAŻNIEJSZE SPRAWY, HARMONOGRAM, CODZIENNE PRZYJEMNOŚCI oraz LISTĘ SPRAW. Mamy wszystko na jednej kartce papieru czego potrzebujemy do owocnego rozplanowania dnia. Do tego na początku każdego miesiąca mamy całkowicie pustą kartkę, następnie okienka z miesiącami w celu zaplanowania wspaniałego miesiąca, bez pominięcia czegoś istotnego. Co miesiąc trafiamy jeszcze na 30 dniowe wyzwania czyli nic innego jak ARKUSZ SPEŁNIAJĄCY MARZENIA.

Kocham ten kalendarz. Happy Planner poprawia mi codziennie humor.  Jest wart każdych pieniędzy i uwierzcie mi za to dopracowanie, design i radość jaką daje to RAZ NA ROK 119zł to jest pestka. A już chyba Wam pokazałam jak w łatwy sposób odkładać na takie drobne przyjemności :) 


Jedna osoba z Was będzie miała okazję przekonać się 
jak niesamowity jest HAPPY PLANNER.
Mam dla Was aż Dwa Happy Plannery, 
jeden do WYGRANIA tu na blogu, drugi na moim facebook.

Wystarczy : 
polubić HAPPY PLANNER
polubić mój profil

oraz zostawić komentarz pod tym wpisem z odpowiedzią na pytanie 
'Co zmieni w Twoim życiu ten kalendarz'.

13 MARCA podam 2 szczęśliwców!



(jeśli nie masz konta na blogspocie
 zaznacz na dole KOMENTUJE JAKO: ANONIMOWY 
i będziesz mógł dodawać swobodnie komentarze)

99 komentarzy:

  1. lubasiatko15:41

    WOW! Świetny ten kalendarz! :) Chciałabym OdpowiedzUsuń

  2. OWA15:42

    Trzymam kciuki!może tym razem się uda :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jagoda15:50

    Mam duży problem z organizacją czasu i zarządzaniem nim :) Planer pomógłby mi ogarnąć moje dwie przestrzenie - domową oraz wirtualną (czyli bloga i profil zdjęciowy Fotoplastykon) :-)
    Może w końcu udałoby mi się zorganizować? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown15:50

    Wreszcie uporządkuje moje życie... może będę w końcu o wszystkim pamiętać :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Unknown15:50

    Ten kalendarz mam nadzieje sprawi, że będę bardziej systematyczna. Tylko zapisując wszystko w pięknym kalendarzu będę miała motywację. Po pierwsze aż chce się zaglądać w tak piękny kalendarz. A po drugie widząc zapiski będę chciała częściej zapisywać a tym samym częściej. .. biegać! Bo właśnie do spisywał moich treningów ma mi służyć to cudo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Unknown15:51

    Chciałabym wreszcie nauczyć się planować. Jak do tej pory czas mam dla córki, psa, domu ..... tylko nie dla siebie. ♡

    OdpowiedzUsuń
  7. divinite15:52

    Zawsze miałam kalendarz/planer, żeby po prostu umieć się dobrze zorganizować. Zajęcia, okienka, spotkania z przyjaciółmi, siłownia, imprezy czy wypad na zakupy? Nie było z tym żadnego problemu! Wszystko było zanotowane, czas idealnie rozpracowany tak, żeby ze wszystkim zdążyć, a i nie zanudzić się ;) Od tego roku 'tego cuda' (w sensie kalendarza) nie posiadam i.... jakby to powiedzieć? Nie robię prawie nic! 'Eeee, nie mam czasu. mam zajęcia i krótką przerwę pomiędzy nimi, nie zdążę się z Tobą spotkać' - to moja chyba najczęstsza wymówka. Hmm, jakoś wcześniej mi się to jednak udawało. Idzie wiosna, a zaraz po niej lato, wypadałoby zacząć pracować nad swoją wakacyjną sylwetką. A ja co? 'Nie mam czasu.' Szczerze mówiąc mam już dość swoich wymówek i chcę żeby wszystko powróciło do dawnego ładu, gdzie na wszystko jakoś ten czas się jednak znajdował. Lecz do tego poza moimi chęciami potrzebny jest mi kalendarz.... Bo bez niego ani rusz!

    OdpowiedzUsuń
  8. Agata Kamińska15:53

    Ey, szczerze myślałam zawsze, że po co mi kalendarz? Wszystko zapamiętam, a jak nie- to zawsze jest facebook :) ale w zeszłym roku dostałam kalendarz w prezencie i o dziwo, nie wyobrażałam sobie dnia żeby coś zapisać, zaplanować.. bo taki kalendarz mogę mieć zawsze przy sobie, a wi-fi nie znajdę wszędzie :) więc jak najbardziej, kalendarz powinna mieć każda kobieta! :) pozdrówki! :*

    OdpowiedzUsuń
  9. W końcu będę pamiętała o wszystkim !!! Jeszcze jakiś fajny mazak by się przydał ... ale o to już sama zadbam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. teklusia316:07

    Kalendarz, zmieniłby w moim życiu wszystko :D potrafiłabym efektywniej wykorzystac czas i zrealizowac swoje plany i postanowienia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Anonimowy16:08

    W sumie to kalendarz przydałby mi się do zapisywania wszystkiego co najważniejsze i nie zapomnieniu o niczym, studiuje więc wszystkie kolokwia trzeba gdzieś zapisywać aby czegoś nie zapomnieć , chciałabym móc w nim zapisywać ważne chwile w moim życiu , później zostawię go sobie na pamiątkę i będę wiedzieć co , gdzie i z kim się śmiałam, gdzie byłam i co robiłam a takie rzeczy są najlepsze jak sobie otworzysz taki dziennik i wiesz co danego dnia robiłaś , pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
  12. Happy Planner zmieni w moim życiu przede wszystkim sposób patrzenia na świat i przyczyni się do tego, że przestanę żyć z dnia na dzień lecz z przyjemnością będe patrzeć na przyszłościowe plany! Happy Planner pokoloruje moje dni! OdpowiedzUsuń

  13. Anonimowy16:13

    Kalendarz to podstawowy przedmiot w moim życiu, bo po prostu mam sklerozę :) jest takim małym pomocnikiem na co dzień :)

    yves

    OdpowiedzUsuń
  14. Anonimowy16:13

    Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ CI, ABYŚ MIAŁA SAME WSPANIAŁE I WESOŁE DNI :) :*
    Każdy twój post inspiruje mnie do działania - dziękuję ci za to :)
    Monika Bukowska

    OdpowiedzUsuń
  15. Unknown16:18

    Kadiku Drogi :) jestem zabieganą babą :D, Tymczasową Panią domu (kiedy mama wyjeżdża), Pielęgniarką, Studentką, Przyjaciółką, Dziewczyną, Koleżanką itd. Mój brak organizacji często się odbija na tych wszystkich obowiązkach, których zapominam wykonać albo się nauczyć :D Bardzo by mi pomogło tych kilka kolorowych kartek przepełnionych pozytywną energią jaką daje Happy Planner :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Anonimowy16:27

    Przyznaję, jestem wyjątkowo sentymentalną i pamiętliwą bestią! ;) Co prawda, żadnej dziewczynie nie trzeba przypominać daty jej urodzin, rocznicy czy dnia kobiet ale i tak czerpię niewyobrażalną radość z zakreślania po raz setny wyczekiwanego przeze mnie dnia. Mimo, iż jestem już dorosłą kobietą, rysuję serduszka na karcie z 14-stym lutego albo wklejam zasuszoną stokrotkę w dzień wyznaczający rocznicę spotkania mojej drugiej połowy – kocham to! Uwielbiam planowanie i to, co zmieniłby taki gadżet w moim życiu opiszę krótkim wierszem, a co! :-)

    Który dzisiaj? Już jest trzeci?!
    Jak ten miesiąc szybko leci!
    Zaraz, zaraz! Coś tam miałam…
    W pracy byłam… Zamiatałam…
    Gdybym wcześniej zapisała,
    To bym teraz pamiętała!
    Happy Planner mi pomoże,
    3 marca… tu otworzę!
    Ach, no tak! Zapomniałam.
    Dziś się przecież LENIĆ miałam :-)

    Dobra organizacja to podstawa każdego udanego dnia!

    Pozdrawiam,
    [email protected]

    OdpowiedzUsuń
  17. Unknown16:44

    Jestem żoną, (prawie) analitykiem, kucharką, sprzątaczką i praczką, przyjaciółką, córką, synową i wnuczką. W tym wszystkim jestem dobra, bardzo dobra, a czasami nawet świetna. Z plannerem mogłabym być zawsze genialna w każdej kategorii przy równoczesnym uwzględnieniu faktu, że doba ma jedynie 24 godziny.

    OdpowiedzUsuń
  18. Anonimowy17:02

    Co zmieni takie cudo?Wreszcie miałabym gadżet po który chętnie bym sięgała...czy to wyciągając z torebki czy zwyczajnie notując ważne sprawy w domowym zaciszu...mam milion spraw na głowie-dwojka małych dzieci itd.a mój tegoroczny kalendarz jest nudny jak flaki z olejem -tak nudny,że nawet nie wpisałam jeszcze do niego wszystkich ważnych dat...Poza tym kupiłam zwyklaczka,bo wolałam wydać kasę na dzieci...cała ja
    Mój e-mail:[email protected]
    Pozdrawiam - Alicja Mikołajczak

    OdpowiedzUsuń
  19. Unknown17:16

    Dzięki temu kalendarzowi będę bardziej zorganizowana, a co za tym idzie znajdę więcej czasu dla mojego męża :)

    OdpowiedzUsuń
  20. fashstyle17:26

    W końcu będę dobrze zorganizowana! :) Mam teraz dużo zajęć "na głowie" więc na pewno mi się przyda. Pomoże mi także w motywowaniu się do dalszej pracy nad organizacją.

    OdpowiedzUsuń
  21. K :)17:36

    Co zmieni w moim życiu ten kalendarz?
    Zorganizuje je, pozwoli się bardziej "ogarnąć" no i upiększy!
    Jest cudowny. Marzy mi się tak bardzo bardzo bardzo! OdpowiedzUsuń

  22. Anonimowy17:39

    Czasem bywa tak, że lista moich zadań nie ma końca. Ich ilość przeraża. Szczególnie wtedy, kiedy wszystko muszę zrobić sama. I choć mam nadzieję, że tak będzie tylko na początku, to niestety tak jest też później. Lista zadań się nie zmniejsza.
    Jest jednak dobra wiadomość: mam sprawdzony przepis na to, jak ogarnąć nieogarnięte: HAPPY PLANNER! Marta Mikołajczyk

    OdpowiedzUsuń
  • Co zmieni w moim życiu ten kalendarz? Pewnie nic, bo planuję od zawsze i korzystam z kalendarza. Zmieni jednak jedną rzecz- będzie po prostu ślicznie! Obecnie korzystam z granatowego, nudnego notesu z napisem "Nadążaj za wiekiem" ,a na pierwszej stronie jest para ludzi w podeszłym wieku. Wiem, że to jeszcze nie mój czas na starość, więc chętnie otoczę się ładnymi rzeczami, kolorowymi, dającymi nadzieję na lepsze i słoneczne jutro. Za dwa miesiące obchodzę 40 ste urodziny - to dopiero będzie zmiana w moim życiu, a ten kalendarz po prostu będzie mi towarzyszył :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy17:51

    .

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy18:08

    Ten kalendarz w moim życiu zmieni hmm, bardzo wiele. Dzięki niemi będę mogła "uporządkować" swoje życie. Będę mogła wprowadzić w nie harmonię i zaplanować większe i mniejsze uroczystości, oraz zaplanować wszystkie zmienne w moim życiu.
    [email protected]

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy18:16

    Witaj ;) Odkąd do Ciebie trafiłam przez stronkę na fb to odwiedzam Twój blog regularnie. Jest wiele stron o podobnej tematyce, ale tylko u Ciebie panuje niepowtarzalny klimat z nutką magii i nostalgii ;) Widać, że wkładasz dużo serca w aranżację tej swojej przestrzeni w wirtualnym świecie, nadając temu miejscu swoisty klimat i duszę. Niewiele jest miejsc w wirtualnym świecie, które mają duszę, większość jest pusta i plastikowa, zwyczajnie nudna. Tobie się to udało i kiedy tu zaglądam czuję się jakbym odwiedzała dobrą przyjaciółkę w przytulnym, wesołym domu pełnym słońca i uśmiechu :) Od razu poprawia się humor nawet w pochmurny dzień jak dziś ;) Dziękuję Ci za to! Oczywiście marzy mi się taki Happy Planer, który idealnie pasuje klimatem do Ciebie i tego miejsca więc byłby to wyjątkowy prezent dla mnie zwłaszcza teraz, kiedy moje życie legło w gruzach i próbuję wydobyć się z chaosu i poukładać, zaplanować wszystko na nowo. Uwielbiam piękne kalendarze, notesy, które nie tylko pomagają w organizacji życia, ale też potrafią inspirować do działania i nastrajać optymistycznie każdego dnia. Zapewniam, że jeśli Happy Planer trafi w moje ręce to z pewnością przyniesie mi szczęście i pozwoli zorganizować życie od nowa ;) Pozdrawiam gorąco!!! Luiza Pitera

    OdpowiedzUsuń
  • R- ROKSI18:34

    Marzy mi się :D Sprawiłby, że każdy dzień zaczynałabym z uśmiechem na twarzy. Uwielbiam piękne rzeczy, a on wygląda super! Zaglądając do niego każdego ranka, mając wszystko świetnie zaplanowane dzień musi być udany OdpowiedzUsuń

  • Anonimowy18:39

    Wyjątkowy klimat tego miejsca sprawia, że lubię tu zaglądać. Mało jest miejsc w wirtualnym świecie, które mają duszę... Tobie udało się stworzyć takie miejsce, pełne ciepła, uśmiechu, kobiecości i swoistej magii, która sprawia, że od razu poprawia się humor kiedy tu zaglądam :) Widać, ze wkładasz serce w to co robisz i to jest bezcenne :) Dziękuję Ci za to! Happy Planer idealnie tutaj pasuje, jest równie pogodny, pełen pasji i energii jak Ty i to miejsce. Myślę, że to taki kalendarz/notatnik z duszą, który nie tylko służy do zapisywania różnych spraw ale potrafi inspirować do działania i nastrajać optymistycznie każdego dnia, dlatego bardzo chciałabym go mieć ;) Myślę, że pomógłby mi poukładać życie na nowo, po tym jak runęło z hukiem. Jestem na etapie "odgruzowywania się" ale jest to proces bardzo trudny i mozolny... Taka nagroda z pewnością przyniosłaby mi szczęście ;) Pozdrawiam gorąco! Luiza

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy18:41

    Wyjątkowy klimat tego miejsca sprawia, że lubię tu zaglądać. Mało jest miejsc w wirtualnym świecie, które mają duszę... Tobie udało się stworzyć takie miejsce, pełne ciepła, uśmiechu, kobiecości i swoistej magii, która sprawia, że od razu poprawia się humor kiedy tu zaglądam :) Widać, ze wkładasz serce w to co robisz i to jest bezcenne :) Dziękuję Ci za to! Happy Planer idealnie tutaj pasuje, jest równie pogodny, pełen pasji i energii jak Ty i to miejsce. Myślę, że to taki kalendarz/notatnik z duszą, który nie tylko służy do zapisywania różnych spraw ale potrafi inspirować do działania i nastrajać optymistycznie każdego dnia, dlatego bardzo chciałabym go mieć ;) Myślę, że pomógłby mi poukładać życie na nowo, po tym jak runęło z hukiem. Jestem na etapie "odgruzowywania się" ale jest to proces bardzo trudny i mozolny... Taka nagroda z pewnością przyniosłaby mi szczęście ;) Pozdrawiam gorąco! Luiza

    OdpowiedzUsuń
  • ivanotta18:58

    Co zmieni w moim życiu ten kalendarz?

    - Happy planer stanie się moją skarbnicą wiedzy, gdzie będę mogła zapisać wszystkie swoje genialne pomysły, błyskotliwe myśli i ciekawe inspiracje
    - Będę z nim zmieniać swoje złe przyzwyczajenia – działanie w chaosie niestety mi nie służy nikomu
    - Pozbędę się skrzywienia kręgosłupa – zamiast kalendarza, notatnika, zeszytu będę mieć tylko jeden podręczny kalendarz. Lżejsza torebka to również szerszy uśmiech na twarzy.
    - Będę z nim promować modę „retro”- a dlaczego retro? W okolicy roi się od fanów nowinek technologicznych, którzy pływają w morzu smartfonów, tabletów i innych nowoczesnych gadżetów, a ja stale będę wierna drukowanym, pięknym i podręcznym kalendarzom, które idealnie zgrywają się z moimi potrzebami
    - Planer to doskonały kompan, powiernik i przyjaciel, gwarantujący nam codzienną porcję multiwitaminy szczęścia.

    OdpowiedzUsuń
  • Nice post! XX

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown19:17

    Hej! Już od długiego czasu szukam grubego i ciekawego kalendarza, w którym mogłabym wszystko zapisywać i może trochę przestać być osobą zapominającą o wszystkich najdrobniejszych, ale i najważniejszych rzeczach. Wydaje mi się, że dzięki temu organizerowi spełniłabym swoje marzenie o byciu po prostu zorganizowaną osobą co tu wiele mówić. Marzy mi się trzymanie swojego planu zajęć, ćwiczeń i zdrowego jedzenia o którym przypominałby mi ten świetny kalendarz. :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy19:35

    Ten kalendarz może uratować moje życie! Od kilku tygodni zastanawiam się nad kupnem jakiegoś kalendarz,lecz na żaden nie mogę się zdecydować.Gdybym go dostała właśnie od ciebie byłabym bardzo szczęśliwa.. Każdy dzień miala bym zaplanowany i o niczym bym nie zapomniała. Pozdrawiam Julia Siczek

    OdpowiedzUsuń
  • DarkSun19:43

    Ten kalendarz wywróciłby moje życie do góry nogami i to w pozytywnym sensie! Sama kombinowałam długo żeby samej stwoerzyć taki kalendarz, ale niestety jest to wiele pracy i nigdy nie satysfakcjonował mnie w 100% wizualnie. A ten jest po prostu ideałem. Piękny wewnątrz, ale też cieszy oko takiej estetki jak ja. Ten kalendarz stałby się po prostu częścią mnie, tą zorganizowaną częścią mnie!

    OdpowiedzUsuń
  • martusia19:52

    Już niebawem moje życie zmieni się o 180 stopni ponieważ na świat przyjdzie moja ukochana córeczka Aurelia Anastazja. Jak wiadomo my kobiety mamy mnóstwo zapasu energii, pomysłów, zapału, chęci, motywacji i determinacji. Z czasem jednakże u nas rożnie bywa. Często zdarza się tak, że mając go w nadmiarze nie potrafimy nim dobrze zagospodarować. Podejrzewam, że w moim świecie już wkrótce może zapanować kompletny chaos. Głęboko wierzę, że uchronić przed tym mnie może tylko HAPPY PLANNER, który pomógłby mi uporządkować wszystkie plany i marzenia związane z najbliższą przyszłością w najważniejszym okresie mojego życia. Stałby się moim indywidualnym dziedzictwem kulturowym, które zapisałoby się w historii naszej rodziny już na zawsze przekazywane z pokolenia na pokolenie. Dziękuję Kadiku za kolejny fantastyczny post oraz konkurs, jeśli dane mi będzie wygrać z przyjemnością odbiorę go osobiście mając możliwość poznania Cię osobiście ;** Pozdrawiam serdecznie naładowana kolejną dawka pozytywnej energii OdpowiedzUsuń

  • Anonimowy20:14

    Ten kalendarz sprawi, że będę mieć więcej czasu dla przyjaciół i bliskich oraz przede wszystkim dla siebie na przyjemności. Dzięki niemu moje życie będzie piękniejsze ;)
    Aneta P .98

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy20:24

    myślę że to ja sama mogę tylko zmienić swoje życie jednak posiadanie tak cudownego planera mogłoby ujarzmić chaos który wkrada się w moją codzienność

    OdpowiedzUsuń
  • SaMi21:00

    Ten kalendarz dałby mi przede wszystkim poukładane życie. Teraz jest tak, że nie mogę się w niczym odnaleźć, o wszystkim zapominam. Daty, które są dla mnie ważne nie mają swojego miejsca w moim mózgu. Niestety cierpię na demencje.. mówi się, że jest to choroba starcza ale występuje też u młodych osób. Mam trudności z zapamiętywaniem, uczeniem się, wyrażaniem siebie, czasami tracę orientacje i nie wiem gdzie jestem.. Myślę, że ten planner pomógłby mi się wreszcie odnaleźć, znaleźć swoje miejsce na ziemi gdzie mogłabym zapisywać w nim swoje przemyślenia, plany, ważne daty, co robiłam danego dnia a co mam zrobić następnego, coś na rodzaj pamiętnika:) Od zawsze podobały mi się tego typu rzeczy, piękne okładki, dużo pięknych stron gdzie możesz uwolnić swoją inwencje twórczą.. Kocham takie sprawy.
    Pozdrawiam, Sara:)

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown21:25

    Wiele czasu spędziłam na szukaniu kalendarza, który odpowiadałby moim potrzebom. Lubie mieć wiele rzeczy zapisanych i w tym ulec służy mi zeszyt o dużej ilości kartek :D Niestety ciężko dostać planer, organizer idealny ( lub prawie idealny), próbowałam nawet stworzyć takowy samodzielnie, ale nie do końca wyszło. Gdy pokazałaś zdjęcie tego organizera i sprawdziłam w internecie to cudo to zapragnęłam go mieć, jednak gdy spojrzałam na cenę to moje plany dość szybko się zmieniły hehe :D Planer jest naprawdę fajny i ma sporo ciekawych stron, dzięki którym możemy zaplanować czas i motywować się każdego dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  • Hmm, co zmieni w moim życiu ten kalendarz? Cudem byłoby, gdybym dzięki niemu wstawała wcześnie w dni wolne od szkoły, no ale nie oszukujmy się - tego nie da się zrobić :D A przechodząc do bardziej realnych sytuacji - jestem totalną gadżeciarą! Podoba mi się wszystko co kolorowe, praktyczne, wszystko co ładnie wygląda i umila mi wolne chwile. No i właśnie - to jest słowo klucz - WOLNE chwile. Jakby było ich więcej, to byłoby mi baardzo miło :) I myślę, że przede wszystkim to zmieniłby ten przeuroczy i totalnie w moim stylu kalendarz. Ale koniec tych wszystkich pozytywów i komplementów – przejdźmy do czegoś mniej fajnego, a mianowicie do szkoły. Chyba każdy zna uczucie, kiedy późnym wieczorem kładzie się do łóżka, zaczyna myśleć o dosłownie wszystkim i wtedy przypomina mu się najstraszniejsze co mogłoby się przypomnieć – sprawdzian. W sumie to i tak lżejsza wersja wydarzeń – w tej bardziej hardcorowej dowiadujemy się o sprawdzianie przed lekcją od koleżanki. Ale wracając do tematu –gdy jest już po wszystkim, kilka dni później dostajemy sprawdzony test, a na nim czerwoną 2, która wcale nie jest liczbą punktów uzyskaną za zadanie, no to można się trochę podłamać. A jeśli wywiadówka jest coraz bliżej, to dodatkowo nabawić się ogromnego stresu, serio – ogromnego. I właśnie tu z pomocą przychodzi Happy Planner, w którym mogłabym zapisać każdy test i kartkówkę :) Dodatkowo postanowiłam sobie samej, że ten rok będzie najsuperowszy ze wszystkich 17 lat mojego życia. Od 1 stycznia mam zamiar wypisać sobie cele, marzenia, wishlisty na ten rok, no i cóż… wracamy do początku, czyli słowa klucz – wolny czas, a raczej jego brak mi na to nie pozwala. No – bądź co bądź –jakiś fajny notatnik, w którym mogłabym to wszystko zapisać też by się przydał :D Podsumowując to wszystko co już napisałam: mniej stresu, więcej czasu, lepsza organizacja i fantastyczny rok – myślę, że Happy Planner mógłby się do tego przyczynić :)
    Tak więc mam nadzieję, że Happy Planner uczyni mnie bardziej happy :)
    Pozdrawiam i przepraszam za tak długi komentarz i zmarnowanie czasu, w którym go czytałaś, chociaż mam cichą nadzieję, że nie był on tak do końca zmarnowany :D
    (jeżeli dodaje ten komentarz po raz drugi to baardzo przepraszam, ale przeglądarka mi się zacięła, więc wolę mieć pewność:)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy22:01

    Nie umrę w otoczeniu żółtych karteczek samoprzylepnych :P są wszędzie: w zabawkach dziecka, kieszeniach kurtek, spodni, w torebce to standard, na lodówce :P. Wyrzucam je garściami :D

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy22:04

    Co zmieni w moim życiu ten kalendarz? Myślę, że bardzo dużo. Jestem wzrokowcem, jeżeli coś jest ładne, kolorowe, przejrzyste od razu chcę się z tego w pełni korzystać, zapełniac kartki nowymi pomysłami na dzień, marzeniami, ale także obowiazkami, które dzięki zapisaniu ich kolorowymi długopisami wcale nie będą smutne i nudne, bo nie będę mogła doczekać się, żey odhaczyć je w kalendarzu. Moje życie do tej pory było dosyć chaotyczne, studia, praca, nie mogłam znaleźć czasu na przyjemności bo jak już go miałam to spędzałam go własnie na sprawdzaniu facebooka i innych pożeraczy czasu. Dzięki temu słodkiemu kalendarzowi będę mogła zaplanować dzień co do minuty więc czas na wszystko się znajdzie! ;)

    Patrycja ([email protected])

    OdpowiedzUsuń
  • Charlotte00:17

    Od około pół roku mam zeszyt w którym notuję sobie takie rzeczy jak: co musze zrobic danego dnia, lista must have, plany na dany miesiąc, czy cos danego dnia cwiczyłam itd. Niestety jest to zwykły zeszyt ,który od noszenia go w torbie traci kartki .. nie ma tez fajnego designu przez co jest nudny :)) Sądzę ,że kalendarz HAPPY PLANNER zmieniłby to o 180 stopni przez co notowanie i codziennie zapiski w końcu stałyby się ciekawsze :) Pomógłby mi tez na pewno w lepszej organizacji :)

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown00:47

    Potrzebuję... Bo ginę w codziennych obowiązkach! Urodzenie upragnionej córki przewrócił mój świat do góry nogami :-) muszę jednak w końcu uporządkować moje życie, aby żadna z wyjątkowych chwil mi nie umknęła... Notabene - 13 marca są moje urodziny :-) do tego imieniny mojej Mamy, urodziny i imieniny Siostry kochanej no i imieniny mojej Maleńkiej :-) wszystko to w jeden dzień :-) Sama widzisz, że popotrzebuję pomocy ;-) pozdrawiam z Roztocza! Kasia

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown09:38

    Obecnie nie mogę zorganizować się, jestem zakręcona i o wszystkim zapominam. Dlatego sądzę, że kalendarz wprowadzi harmonię w moje życie. Może wreszcie dam radę połączyć studia, dom, rodzinę i siłownię. Bardzo mi na tym zależy ponieważ chciałabym zacząć o siebie dbać. Obecnie biegam pomiędzy domem a uczelnią. Czasami mając wrażenie, że mój dom to hotel, ponieważ mam wrażenie, że tam tylko śpię. Ten kalendarz pomoże mi odmienić moje życie. Ułożyć je na nowo oraz znaleźć czas dla siebie i swoich marzeń. ;)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy09:42

    "Co zmieni w Twoim życiu ten kalendarz?"
    Wszystko. Jestem niezorganizowana, a niezorganizowanie przyprawia mnie o lęk. Boję się niewiadomego, boję się nie pamiętać, boję się zrobić coś źle. Od poniedziałku zaczynam nową pracę, gdzieś gdzie organizacja, pomysłowość, notatki i pamięć są najważniejsze - w końcu zajmowanie się Social Media i samym kontaktem z mediami to nie lada wyzwanie... Ja, taka nierozgarnięta, dostałam w końcu pracę na etat i to pracę marzeń! Wstyd byłoby zawieść i siebie, i męża, i rodzinę. Boję się, że nie podołam. Chciałabym dać sobie świetnie radę, móc zabłysnąć. Wierzę, że Happy Planner doda mi pewności siebie i pozwoli zmienić mi moje życie na lepsze. Etat, a co za tym idzie więcej grosza, rozwój osobisty, pewność siebie, wyzbycie się lęku przed niezorganizowaniem. To wszystko zaczęłoby zmieniać całe moje otoczenie, całą mnie. Chciałabym jako prezent urodzinowy, po 2 tygodniach umowy próbnej, dostać stałą umowę - akurat na moje urodziny! To byłby wymarzony prezent, a Happy Planner może pomóc spełnić moje marzenie.

    Kasia Lifeinblondcolor
    [email protected]

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy09:47

    W przyszłym roku czeka mnie jeden z najważniejszych dni w moim życiu. Chcę wyjść za mąż spokojna, że przygotowania są dopięte na ostatni guzik. Poza tym w ciągu dnia brakuje mi czasu na codzienne przyjemności. Chcę jak najszybciej zmienić swój rytm dnia aby żyć spokojniej i przyjemniej. Myślę, że Happy Planer to idealne narzędzie dla mnie😊
    Agata [email protected]

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown10:31

    KALEENDARZ!!!
    Przede wszystkim wreszcie będę mieć mniej napuchniętą głowę. Do póki trwała sesja, miałam w głowie jedną myśl "ucz się, musisz to zdać" i nie było problemu. Teraz, od tygodnia, odkąd zaczał się nowy semestr mam wrażenie, że moje szare komórki nie nadążają się mnożyć żeby pomieścić wszystkie informacje: uczelnia, praca, zakupy, nauka, grafik...jeszcze gdzieś chciałabym wcisnąć fitness;p Najgorsze jest to, że o tej porze roku już nigdzie nie ma kalendarzy, wszyscy mówią, że wykupione, że rok się zaczął dwa miesiące temu. Mój, okazuje się, zaczyna się teraz!

    Pozdrawiam, Marysia;)

    OdpowiedzUsuń
  • W tym momencie w torebce mam milion kartek, karteczek, karteluszek. A to lista zakupów, adres pod który trzeba wysłać list lub paczkę, numery, ważne informacje. W telefonie też coś pozapisywane, ale chaotycznie. Dobrze by mieć wszystkie informacje w jednym miejscu, uporządkowane i pod ręką. W tym roku nie znalazłam żadnego ładnego kalendarze, gdy zobaczyłam ten planer stwierdziłam, że może to właśnie on będzie tym idealnym i pozwoli mi zapanować nad bałaganem w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy13:05

    Zmiany w życiu...Oby tylko na plus! I tylko na takie licze ;) Plannerek pomógłby mi w organizacji czasu-po prostu.Jako zapracowana mama dzielę,liczę ten czas aby ze wszystkim się wyrobić.Niejednokrotnie zapełniam maleńkie karteczki i wyklejam je po domu aby nie umkneły mi ważne sprawy: obowiązki w pracy ( przez natłok pracy mój mózg stanowczo protestuje i się wyłącza co skutkuje sklerozą...), wizyty z dziećmi u lekarzy-specjalistów (jedno dziecię moje niestety ma spore obciążenia), oraz najbardziej banalne zajęcia jak wizyty w urzędach, zapłaty rachunków...Tak, ten kalendarz na pewno ułatwiłby mi życie! :D

    OdpowiedzUsuń
  • Paula14:50

    Co w moim życiu zmieni ten kalendarz?

    Sprawi on, że moje życie, dotąd niepoukładane, stanie się pełnym harmonii i organizacji, czyli takim które pozwoli być w pełni szczęśliwym. Pomoże mi ogarnąć chaos, który próbuje non stop mnie pokonać. Dzięki takiej broni, jakim jest ten wspaniały planer, będę mogła skutecznie walczyć pokusami życia i skupiać się na nauce, czyli tym, do czego również byłby mi on potrzebny. O zaszczycie jego posiadania i zazdrości u wszystkich koleżanek i kolegów, z tego, że to właśnie ja mam coś tak pięknego krótko by i esej napisać.
    Nie powiem, że marzę o nim w dzień i w nocy, bo jego wyjątkowość sprawiła, że musiałam od razu napisać jak go pragnę, ale wiem, że dopóki moje marzenie się nie spełni, będzie mi się on śnił nieustannie, więc mam nadzieję, że wyzwolicie mnie z monotonnych snów i sprawicie, że staną się prawdą.
    Krótko mówiąc czekam na spełnienie tego marzenia i mam nadzieję, że mi pomożecie!

    OdpowiedzUsuń
  • Carli16:07

    Kalendarz nie zmieni czegoś w moim życiu... Kalendarz zmieni całe moje życie. Brzmi banalnie? Szczerze z serca. Ponad rok czasu mija odkąd zamieszkaliśmy z facetem na swoim. Bardzo tego pragnęliśmy ponieważ przez 3 lata związku żyliśmy na odległość. Dzieliło Nas 150km. Widywać mogliśmy się jednak tylko w weekendy i to nie we wszystkie ponieważ każde z Nas miało obowiązki - szkoła praca rodzina. Wspólne mieszkanie było wielkim marzeniem. Kiedy wreszcie nadszedł ten upragniony czas myślałam tylko o pozytywach. Byłam pewna że od tej chwili wszystko będzie już tylko szło w dobrą stronę. Niestety byłam tak przejęta mieszkaniem i obowiązkami z nim wiążącymi że zupełnie zapomniałam o sobie. Z każdym kolejnym miesiącem uśmiech powoli znikał z mojej twarzy. Z dziewczyny kochającej życie energicznej zawsze uśmiechniętej i zarażającej radością innych stałam się smutną gosposią w potarganym dresie z rozczochraną fryzurą. Dziewczyną którą tym razem wszyscy musza motywować do korzystania z życia. Zaczęliśmy się z ukochanym kłócić przestaliśmy wychodzić z domu nie widujemy znajomych ponieważ przytyłam i źle czuję się ze swoim wyglądem i nastawieniem. Mój mężczyzna tęskni za osobą jaką byłam kiedyś. Żyliśmy osobno ale korzystaliśmy ze wspólnych chwil ze wszystkich sił. Dziś mamy mnóstwo czasu dla siebie a mimo to nie spędzamy go szczęśliwie. Wszystko przez brak organizacji. Natłok zajęć pochłonął dawną mnie. W listopadzie minął rok odkąd mieszkamy razem. Pragnę by ten rok odwrócił to pasmo porażek abyśmy mogli wreszcie korzystać z wygód wspólnego mieszkania i cieszyć się sobą każdego dnia. Wierzę że kalendarz pomógłby osiągnąć mój cel i spełnić Nasze marzenia. Karolina

    OdpowiedzUsuń
  • niesforna16:14

    Chciałabym mieć wszystko poukładane :) Jestem bałaganiarą, ale mam parę marzeń, celów do osiągnięcia. Taki kalendarz pomógłby mi wszystko uporządkować, ustalić i wtedy o wiele łatwiej byłoby osiągnąć wymarzone pragnienia OdpowiedzUsuń

  • IwonaT17:44

    Baaaardzo go potrzebuję :) Uporządkuje moje myśli, pozwoli trzymać się obranego celu , pomoże wydobyć to co ważne od tego co mniej ważne. Będzie moją codzienną dawką inspiracji, optymizmu i dotrzymanych samej sobie obietnic :)

    OdpowiedzUsuń
  • IwonaT17:44

    Baaaardzo go potrzebuję :) Uporządkuje moje myśli, pozwoli trzymać się obranego celu , pomoże wydobyć to co ważne od tego co mniej ważne. Będzie moją codzienną dawką inspiracji, optymizmu i dotrzymanych samej sobie obietnic :)

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown18:31

    W końcu kupię biurko, bo z takim pięknym i dopracowanym kalendarzem aż wstyd rozkładać się w łóżku i niedbale bazgrać :D

    OdpowiedzUsuń
  • Witam :) Za kilka miesięcy wychodzę za mąż, jestem w totalnej rozsypce. Próbowałam wielokrotnie zrobić swój organizer, ale zawsze coś w nim brakuje. Dodatkowo remontujemy mieszkanie, ciągle o czymś zapominam, albo mylę zadania na kolejny dzień. Żeby tego było mało pracuję i studiuję, co totalnie bez dobrej organizacji nie potrafi dobrze współgrać. Zastanawiałam się nad kupnem, ale niestety na chwilę obecną to niemożliwe finansowo. Pobrałam kalendarz dostępny ze strony Happy Plannera i jeśli planner jest tak śliczny jak kalendarz to chcę go jeszcze bardziej :) Z góry dziękuję za rozpatrzenie mojej kandydatury, całuję Iki :)

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown23:01

    Nie przepadam za godzinnym planowaniem, ale fakt - organizer jest świetnie wydany!

    OdpowiedzUsuń
  • sylkaaaaaa@o2,pl01:33

    Co zmieni w moim życiu ten kalendarz? Myślę,że bardzo dużo rzeczy ;)
    Jestem tegoroczną maturzystką z planowaniem czasu jest bardzo ciężko, oprócz matury mam również egzamin techniczny. NIGDY nie umiałam zorganizować swojego wolnego czasu ;<. wielokrotnie pr zrobi sw organizer gdy w sklepach nic mi si nie podoba ale niestety i to te udawa : opr egzamin jakie mnie czekaj pracuje r z fotografami przy sesjach zdj czesz dziewczyny do g by gdybym o tym zapomnia zjawi danym dniu miejscu. my ten kalendarz najlepszym prezentem dla na urodziny b obchodzi jutro bardzo bym chcia go otrzyma jest przecudny> OdpowiedzUsuń

  • Anek7308:38

    Co zmieni? Pozwoli na piękne, kreatywne planowanie :) Kocham kalendarze :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy09:51

    Organizer w końcu pozwoli mi poukładać zakręcone życie.
    Codzienna bieganina: praca - dom - dzieci - szkoła - zakupy... nie zawsze chce się zaplanować wszystko.
    Organizer to strzał w dziesiątkę. Moze w końcu jak zacznę planować to znajdę czas dla siebie? na przeczytanie ulubionej książki na kanapie, w kapciach :) a nie w biegu lub podczas lepienia pierogów... Taki organizer to strzał w dziesiątkę :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy12:39

    Happy planeer byłby dla mnie najlepszym prezentem na moje jutrzejsze urodziny :). W zasadzie nigdy niczego nie wygrałam i tak samo pewnie będzie i tym razem. :(
    Co by on zmienił w moim życiu? Myślę,że wiele. Jestem tegoroczną maturzystką, która nie umie zaplanować sobie swojego czasu, w dodatku czeka mnie rownież egzamin techniczny :). Pracuje również z fotografami przy sesjach zdjęciowcyh, głupio by mi było gdybym pewnego dnia zapomniała o jakiejś sesji zdjęciowej i nie pojawienia się w danym czasie i w danym miejscu.
    Wymarzonego kalendarza szukam już wiele miesięcy ale nic fajnego nie mogę znaleźć ;<. pr zrobi r sw w organizer ale zawsze mi czego nim brakowa> Odkąd zobaczyłam happy planeer zakochałam się i stwierdziłam,że to mój wymarzony kalendarz jaki bym chciała mieć, niestety nie stać mnie na niego ;<. bardzo chcia go dosta :> Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  • olciiaka15:09

    'Co zmieni w Twoim życiu ten kalendarz?' Odpowiedź jest prosta i bardzo przewidywalna- zmieniłby ogromnie wiele jak nie wszystko. Od kilku dobrych miesięcy jestem na etapie poszukiwania idealnego kalendarza który poradziłby sobie z moim dosyć zakręconym stylem życia. Często się gubię w moich obowiązkach- uczelnia, ważne sprawy do załatwienia, ćwiczenia, spotkania, praca, basen, czas dla siebie, zakupy..i jak to wszystko pogodzić i rozplanować tak aby niczego nie pominąć? Ciężka sprawa, zwłaszcza dla osoby tak roztargnionej jak ja. Mimo szczerych chęci moja głowa nie jest w stanie ogarnąć tego wszystkiego i często jest tak, ze nadzwyczajniej w świecie o czymś zapominam i zwłaszcza gdy jest to coś ważnego...cóż nie kończy się to fajnie. Próbowałam karteczek samoprzylepnych, aplikacji na telefon- ale w moim przypadku się one nie sprawdziły. Myślę, że taki kalendarz mógłby zdziałać cuda i w końcu ogarnąć moje życie za co byłabym mu bardzo wdzięczna. Co więcej? jestem pewna, że mógłby bym wybawicielem jeśli chodzi o dotrzymanie moich postanowień na ten rok, które spisane w jednym miejscu nigdy nie dałyby mi o sobie zapomnieć :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy13:03

    Od zawsze uważam się za niezwykle NIEZORGANIZOWANĄ osobę, co już staje się bardzo męczące. Jeśli coś planuję to wszystko w głowie, później oczywiście to wszystko ucieka i zostaję z poczuciem, że ciągle o czym zapominam. Podjęłam własne wyzwanie, żeby starać się jak najwięcej zapisywać i organizować swój czas, powoli się tego uczę :) Właśnie dlatego taki Happy Planner, pomógłby mi się uporać z moim niezorganizowaniem i myślę że wniósłby wiele zmian w moim życiu. Wiadomo, dobre zorganizowanie to dobry dzień i zadowolenie z siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy15:12

    Uwielbiam wieczorami siąść z kubkiem gorącej herbaty czy czekolady i relaksować się z poczuciem, że wykorzystałam dzień maksymalnie, nie marnując cennych minut czy godzin. Niestety ten rok zupełnie nie przypomina mojego dotychczasowego stylu życia. Wdarł się do niego nieład, harmider a przede wszystkim marnowanie czasu na nieistotne czynności. Marzy mi się powrót do ładu, który z pewnością byłby łatwiejszy, gdyby moim kompanem został happy planner.
    Kasia C.

    OdpowiedzUsuń
  • Kadiiiku jak ja uwielbiam Twoje zdjęcia
    A planner bym chciała, i owszem. Bo ostatnio mam tyle na głowie, że czasem zapominam jak się nazywam. Przeprowadzka, i wyprowadzka z Polski zmieniło wszystko tak na prawdę. Obecnie mam trzy plannery/kalendarze i zaczynam się w nich gubić, niestety żaden nie spełnia wszystkich oczekiwań i wymogów. Jako, że teraz mieszkam sama, muszę rozważniej dysponować pieniędzmi, wiadomo :) Zapisuję więc każdy wydatek, co ciągnie za sobą rzecz następną- planowanie posiłków na tydzień z góry, spisywanie przepisów, układanie planu. Do tego dochodzi praca, którą obecnie 'ciągnę' na 1,5 etatu. W między czasie, zaczęłam ćwiczyć, i to regularnie, przynajmniej 4 razy w tygodniu. No i YouTube, z którym ruszyłam w tym roku pełną parą. I wróciłam właśnie na bloga- tak, myślę, że porządny planner by mi się przydał, bo inaczej zapanuje chaos;)

    OdpowiedzUsuń
  • Może moja doba w końcu wydłuży się o brakujące kilka godzin:)

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown17:47

    Jestem samotną mamą która próbuje pozbierać od nowa wszystko w sobie i wokół mnie by nie tylko działało ale i dawało radość. Nie tylko synkowi ale i mnie samej - szczęśliwy rodzic to większa szansa na szczęśliwe dziecko jak mawiają. Więc walczę. Walczę z roztrzepaniem, umykaniem spraw - tych drobiazgów i tych ważnych, ze strachem, z niekonsekwencją, z zmienną wciąż wiarą w siebie. I ludzi. Z czasem który czasem nie wiem gdzie i kiedy wykradł i roztrwonił siły. Więc sam planner nie zmieni nic ale wesprze mnie by to ja te zmiany wprowadziła- ba! - przeprowadził do końca, pokaże co umyka, kiedy, co zjada i zabiera siły nie dając w zamian wiele a co jest najważniejsze, pomoże rozmawiać ze sobą, pomoże trzymać obranego się kursu. Bo co zapisane tego już się łatwo nie wymaże prawda? Trzeba doprowadzić do końca no bo jak to? Nie ma wymówek! Ale jest miejsce na nagrodę, na wspieranie siebie, na motywację i tworzenie własnej przestrzeni. Na marzenia. Marzę. Znów marzę. O nim też. Bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown22:34

    ale ja lubię tego bloga! :) tak dużo inspiracji :) happy planer to takie małe marzenie , ale dla studentki to duży wydatek :( zainspirowałam się i teraz wydrukowałam obie kilka planów dnia ( te które były dostępne do pobrania) i staram się nauczyć planować swój czas :) Bardzo bym chciała jednak mieć ten planer bo sam widok cieszy oczy jest sam w sobie "księgą motywacji i wyzwań" :) jeśli jest szansa zgłaszam się do konkursu może akurat mi się poszczęści w dni urodzin :) Pozdrawiam Cieplutko! :*

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown22:34

    ale ja lubię tego bloga! :) tak dużo inspiracji :) happy planer to takie małe marzenie , ale dla studentki to duży wydatek :( zainspirowałam się i teraz wydrukowałam obie kilka planów dnia ( te które były dostępne do pobrania) i staram się nauczyć planować swój czas :) Bardzo bym chciała jednak mieć ten planer bo sam widok cieszy oczy jest sam w sobie "księgą motywacji i wyzwań" :) jeśli jest szansa zgłaszam się do konkursu może akurat mi się poszczęści w dni urodzin :) Pozdrawiam Cieplutko! :*

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown13:12

    o cholercia, toż zadałaś pytanie.. co by się zmieniło, a to że bym go miała ;). zawsze chciałam mieć, ale niestety nie stać mnie na niego, więc może tu mi się poszczęści :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy13:34

    Planning and oranizing is my second name. With HAPPY PLANNER I will be coplete
    [email protected]

    OdpowiedzUsuń
  • Paula F13:36

    super sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown13:57

    Taki Kalendarz byłby zdolny pozbawić mnie złudzeń co do własnego braku konsekwencji, zagrałby na moim poczuciu lenistwa, rozpaliłby wyobraźnię i zmysły, poetycko nastawił do prozy codzienności, skradłby moje serce dodając polotu umysłowi, uzależniłby mnie od wyzwań kreowanych na co dzień... i sprawiłby, ze każdy dzień byłby bardziej happy :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy16:51

    Co zmieni w moim życiu ten kalendarz?

    Otóż spodziewam się, że zmieni wiele, ale najbardziej chciałabym, aby pomógł mi w byciu konsekwentną, w tym co robię bądź mówię, oraz w byciu spójną ze sobą, co z kolei rzutować będzie na poczucie szczęścia i zadowolenia z każdego dnia. Będę stawiać pierwsze małe kroczki w tej "dziedzinie" z nadzieją na rozpoczęcie działań także spontanicznych, z tym pięknym "maleństwem" pod ręką, które dopełni estetycznie i mentalnie kolejne dni.

    Pozdrawiam! :)
    Dominika Tymińska

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown22:02

    Mam nadzieję ze pomoże mi w zaplanowaniu i zorganizowaniu dnia, bez straty czasu na mało istotne sprawy. Poza tym lubię takie boskie gadżety, a nawet mam do nich słabość ;)

    OdpowiedzUsuń
  • Picassa01:08






    Myślę, że planner zmieni wszystko! :) Ponieważ jestem nieco zbzikowana na punkcie takich gadżetów: uwielbiam wszystko zapisywać, przepisywać, podkreślać, zakreślać... gdyby taki planner znalazł sobie miejsce w mojej pracowni - siadłabym i zaczęła planować... potem spisałabym wszystkie marzenia do spełnienia, plany do zrealizowania, listy zakupów, plan oszczędności, etc. A później wiadomo! Wszystko to wdrożyłabym w życie trzymając się zapisanych wytycznych i WSZYSTKO by się zmieniło :D

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy08:57

    Happy Planner
    nie dość że śliczny, to jeszcze praktyczny!
    z nim czas zorganizuję, dniówki zaplanuję:
    sprawy do załatwienia, marzenia do spełnienia,
    posty do opublikowania, teksty do napisania,
    w nim ważne daty zostanę zapisane
    a dzięki temu na zawsze zapamiętane.
    Lubię potem przeglądać stare kalendarze
    które mi przypominają wiele miłych zdarzeń
    A że okładka śliczna, kolorowa i radosna
    Razem z plannerem zawita w mym życiu wiosna!

    OdpowiedzUsuń
  • Ten kalendarz sprawi, że wrzucę wszystkie inne - wiem to!
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy14:03

    co zmieni w moim życiu ów kalendarz....? Pomożę zapanować nad powinnościami rodzica... uporządkuje życie codzienne....odnajdzie czas na kobiece zabiegi i małe i większe przyjemności... Może dzięki niemu od czasu do czasu zniknę z oczu rodzinki i poszaleję...?
    A może po prostu wprowadzę ład w swoje i nasze życie...nauczę się czerpać przyjemność z organizacji i spokoju ...możę doba w końcu będzie dłuższa...:) Obiecuję że czas który odnajdę spożytkuję bardzo mądrze:)

    [email protected]

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy14:07

    Happy Planner pozwoli mi w końcu tak zaplanować i uporządkować czas, abym mogła w końcu zrealizować moje marzenia. Dzięki niemu, moje życie nabierze odpowiedniego tempa, nie będę o niczym zapominała dzięki czemu znajdę czas aby otworzyć mój sklep internetowy!
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  • Kinga15:56

    Ten kalendarz da mi kobiecą moc na spełnienie wreszcie swoich marzeń o życiu w i z pasji OdpowiedzUsuń

  • Unknown19:24

    Ha.. sa dwie możliwości nic jeśli bedzie tak jak z reszta moich kalendarzy-zapisane trzy strony i czar pryska bo i sam kalendarz nie zachęca i ginie w odmętach przepastnej torby. I wszystko jeśli faktycznie przyklei mi się do ręki i odciąży mózg bo moja postepujaca skleroza, szalony dwulatek, milion pomysłów wpadajacych do glowy ale nie mogących sie zadomowic to mix nie do ogarnięcia przeze mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown21:20

    Co się zmieni w moim życiu? To co z każdym nowym plannerem - a może nawet jeszcze więcej bo przecież ten planner jest bardziej niesamowity niż moje poprzednie.. Będę bardziej zorganizowana bo będę tego bardziej chcieć (każda zapełniona strona będzie motywacją do nowych działań). Dzięki tej tęczowej okładce nawet te mniej przyjemne zadania do wykonania na końcu wywołają u mnie uśmiech, jak odznaczę je w HAPPY plannerze :D No i będę pamiętać o 30 dniowych wyzwaniach, w których często chcę uczestniczyć ale ciągle (NAPRAWDĘ) wylatuje mi to z glowy! No i planner jest dośc spory więc będę mogła do niego wklejać więcej wspomnień (zdjęcia, bilety czy nawet jakieś szybkie notatki) bo mimo ciężaru i tak będę go nosić zawsze w moim torbiszonie!
    Trzymam za siebie kciuki. Teraz mam planner Magdaleny Tekieli ale mi się kończy i czas na zmianę! Pozdrawiam cieplutko, marysza

    OdpowiedzUsuń
  • Nika08:30

    Happy planner nauczy mnie szczęścia. Zagospodaruje chwile dla najbliższych,dzięki którym każdy dzień jest wyjątkowy,sprawi że docenię ten cenny czas. Lepiej poznam siebie, spełnię marzenia i pochwalę się dokonaniami:) [email protected]

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy15:11

    Planuję w tym roku zostać Mamą po raz drugi, taki Happy Planner pozwolił by mi idealnie przygotować się do okresu ciąży i porodu. To taki wyjątkowy czas, że dzięki Plannerowi zatrzymałabym te chwile na zawsze, tym bardziej, że przy pierwszej córeczce o tym nie pomyślałam, na pojedynczych karteczkach samoprzylepnych wypisywałam myśli, plany i wydarzenia. Wygranie go u Ciebie byłoby cudowne :) Pozdrawiam serdecznie Basia P.

    OdpowiedzUsuń
  • Anonimowy20:48

    Taki plener przydałby mi się zorganizować swoje życie z moim synkiem. Po 6 tyg widzę że jestem to bardzo trudne. Z Plannerem udałoby mi sie zorganizować chwile dla siebi i męża. Może zażegnamy kryzys? Pozdrawiam Irmina

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown20:58

    Happy plener pomoże mi na nowo organizować swoje życie z moim 6 tygodniowym synkiem urządzaniem domu... Jak się okazuje jest to ogromną sztuką;) z Plannerem chciałabym się nauczyć na nowo znaleźć czas dla siebie a także dla męża oraz z tą pomocą zażegnać nasz kryzys:) Irmina

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown20:58

    Happy plener pomoże mi na nowo organizować swoje życie z moim 6 tygodniowym synkiem urządzaniem domu... Jak się okazuje jest to ogromną sztuką;) z Plannerem chciałabym się nauczyć na nowo znaleźć czas dla siebie a także dla męża oraz z tą pomocą zażegnać nasz kryzys:)

    OdpowiedzUsuń
  • Karolina21:00

    taki jest piękny, że chętnie bym go otwierała i planowała wpisy na bloga. ;-) Co zmieni w moim życiu ? Z pewnością będzie codziennie malował uśmiech na twarzy, a bycie szczęśliwym jest chyba najważniejsze w życiu :) a i pasowałby do koloru ścian w moim pokoju heh ;)

    OdpowiedzUsuń
  • Zuzia Jacewicz21:06

    Zakochałam się w nim od pierwszego przeczytania postu na jego temat! OdpowiedzUsuń

  • Anonimowy21:49

    co zmieni ?? to że moze zobacze morze ...po 3o latach ..tak godnie go (Happy Planner)wykorzystam okienko po okienku i znajde wreszcie czas dla siebie OdpowiedzUsuń

  • Unknown23:58

    Chciałbym wygrać ten planer dla mojej żony. Wiem że marzy o tym kalendarzu, i może, ale tylko może... zacznie mi regularnie prasować koszule. Nie tylko jak poproszę o to;]

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown23:58

    Chciałbym wygrać ten planer dla mojej żony. Wiem że marzy o tym kalendarzu, i może, ale tylko może... zacznie mi regularnie prasować koszule. Nie tylko jak poproszę o to;]

    OdpowiedzUsuń
  • W tym roku spełni sie moje największe marzenie- zostanę mama... Cieszę sie przeogromnie, ale tez trochę stresuje... Marze o tym, by byc mama idealna, co łączy sie z perfekcyjna organizacja, a z tego co widzę Happy Planner jest mi w stanie to zagwarantować!

    OdpowiedzUsuń
  • Unknown20:48

    Co zmieni u mnie happy planer? Pomoże mi rozplanowac czas z moja rodzina czas ktory i jak mogę z nimi spędzić,co mogę w najbliższym czasie zaplanować co do spotkań z przyjaciółmi a na co mogę sobie pozwolić- na jaki zakup, bardzo uwielbiam perfumy i to te z wyższej polki tak jak ty :) i na każda okazje, za każdy zaosczedzony większy pieniądz kupuje perfumy,ubrania lub torebki z wyższej półki, happy planer pomógł by mi to ogarnąć zwłaszcza ze jestem ostatnio na diecie również i dużo ćwicze układała bym cały plan dnia cieszyła bym się z niego jak nie wiem póki co zwykły kalendarz nie ogarnia tylu rzeczy na raz a ja jako młoda matka tez i mam kilka zeszytów aby to po mieściły :) Dominika Szczepaniak [email protected]

    OdpowiedzUsuń

Instagram