Pages

Do The Damage!


http://kadikbabik.pl/2014/11/do-damage.html

Po tych wszystkich przeprawach z kosmetykami, produktami do makijażu śmiem stwierdzić, że uroda zamknięta jest w szklanych czy tam plastikowych pojemniczkach. Ot co, bez szminki Estee Lauder nie miałabym tak wyrazistych ust, bez tuszu CLINIQE moje spojrzenie byłoby tak wyblakłe, że sypałyby się pytanie czy jestem chora.





A czy Wy jesteście w stanie zrezygnować z makijażu? 
Czy są takie dni, że wcale się nie malujecie?
Ja dziś pierwszy raz mocno się pomalowałam od jakichś 2 tygodni. To było miłe uczucie.
Przez ostatni czas miałam tak mało czasu, że jedyne na czym się skupiałam to na kremie nawilżającym, 
a o makijażu mogłam zapomnieć. 
 

31 komentarzy:

  1. Ja czasem nie chcę się malować, po prostu bywa, że nie mam nastroju. Najczęściej jednak stawiam na delikatny make up :)
    Piękny płaszczyk.

    OdpowiedzUsuń

Instagram