Pages

NARESZCIE PIKNIK!


http://kadikbabik.pl/2014/06/nareszcie-piknik.html





Każdemu brakuje czasu, wszyscy gdzieś się spieszą. Dlatego miło czasem się zatrzymać. W końcu udało nam się spotkać razem w naszym starym składzie. Piknik planowany był oczywiście na więcej osób, ale nie wszystkim udało się dojechać. Ale ja wiem, że to pierwszy nasz piknik i z pewnością zapoczątkuje takie częstsze spotkania. Nasze kolejne, identyczne już za tydzień :)


Upiekłam szpinakowe ciasteczka, Natalka muffinki i Justyna też, ale jej były EKO! Do tego czekoladki od CHOCOLISSIMO i gra uno pełna fasolek Jelly Belly i tak w mgnieniu oka minęły nam 3 godziny na plaży. Do tego miałam dla dziewczyn prezenty od firmy PAESE i GREEN PHARMACY, takie drobne upominki, a na każdej buzi pojawił się uśmiech :)



Nasz skład to Grempik, ją już z pewnością znacie. Pojawiała się na moim blogu od samego początku jego istnienia. Znamy się ogrom lat i takie pikniki bez niej nie miałyby sensu :) Oczywiście my tylko na pikniku nie poprzestałyśmy. Pojechałyśmy jeszcze na lody, zapiekanki i na koncert Ewy Farny. Będziemy to długo wspominać.



Łakomczuch z czekoladkami oczywiście z CHOCOLISSIMO. Bardzo dziękuję za przesłanie na piknik takich słodkości. Każdy dostał do domu swoją porcję kalorii i teraz już wszyscy wiedzą jakie to małe dzieła sztuki :)



Panna P. Pomyśleć, że poznałyśmy się przez zupełny przypadek, kiedy to kupiła u mnie na allegro kurtkę :) Teraz skacze z nami na koncertach Ewy Farny i razem marudzimy na nasze kosmacące kanapy. 



Moja siostra Natalka i jej astralna siostra Justyna. One to zupełne przeciwieństwa, jednak pokazują, że mogą być najlepszymi przyjaciółkami od wielu lat. Niesamowite obie :)



No i ja :)




Oczywiście te dwie piękne pledy na których siedzimy to HOME&YOU, bialutki koszyk piknikowy też. Białe poduszeczki, a raczej siedziska pochodzą ze strony DEKORIA.PL. Niewiele trzeba, żeby zorganizować taki piknik.  Czasem wystarczy koc, kosz pełen jedzenia i można siedzieć tak cały wieczór. 

Nasz piknik nie skończył się tak szybko. Razem z Kamilą i Grempikiem zabrałyśmy koce z HOME&YOU i pojechałyśmy na koncert Ewy Farny. Skakałyśmy tam pod sceną opatulone w koce wykrzykując słowa piosenek. Było świetnie! Chyba nie mogłam sobie lepiej wyobrazić takiego pikniku :)

Niesamowicie dziękuję za organizacje mojej siostrze. Za prace nad tym piknikiem, prezenty jakie dla nas szykowała i sam pomysł :) byle do następnego!



28 komentarzy:

  1. nika8818:47

    Super spędziłyście dzień i wieczór, na koncert Ewy Farnej sama bym się chętnie wybrała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale ślicznie wyglądacie, a sam piknik to rewelacyjny pomysł :D aż mam ochotę sie do Was dosiąść :D muszę zorganizować coś takiego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Unknown18:56

    świetny pomysł na spędzanie czasu
    ZAPRASZAM DO MNIE NA ROZDANIE :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown19:04

    Kadik cóż za śliczny makijaż:) cudowne zdjęcia, widać ze spędziłyscie świetnie czas:)

    OdpowiedzUsuń
  5. preciosas fotos

    OdpowiedzUsuń
  6. asistylee19:16

    Genialne chwile:) Zgadza się, każdy biega,spieszy a tak niewiele trzeba by spędzić miło czas i pamiętać go bardzo długo! pozdrawiam mocno :*

    OdpowiedzUsuń
  7. florence19:36

    Świetne zdjęcia :)
    Na początku pomyślałam, że jedna z dziewczyn na zdjęciu to właścicielka bloga modnakomoda.com :)

    Pozdrawiam, k.
    opewnejpani.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o wilku mowa!!! Martynka jechała do nas ale w Katowicach zrezygnowała z dalszej wycieczki :((((

      Usuń

Instagram