Pages

LILY LOLO - czyli mineralnie


http://kadikbabik.pl/2014/06/lily-lolo-czyli-mineralnie.html
KOSMETYKI MINERALNE LILY LOLO zamówione z www.costasy.pl




Kosmetyki Lily Lolo znam doskonale. Ponad rok temu złożyłam pierwsze zamówienia na swoje mineralne Lily Lolo. Od pierwszego użycia podkład mineralny w kolorze PORCELAIN zagościł na stałe w mojej kosmetyczce. Do zamówienia zmotywowało mnie moje postanowienie, że chce ciut nabrać koloru. A co za tym idzie? Podkład w kolorze PORCELAIN nie spełniał już swojej podstawowej funkcji. Kolor był za jasny, więc potrzebowałam czegoś ciemniejszego. Do tego dołożyłam kilka interesujących kosmetyków i mam dla was mój odkrywczy post. Oczywiście brak tu intensywnych kolorów bo make up, no make up to mój ulubiony makijaż. Ale zapraszam do czytania :)




No to ruszamy na wycieczkę po kosmetykach Lily Lolo. Zaczynamy od BIAŁEGO cienia z drobinkami, który nakładam w kąciki oczu w celu rozświetlenia. Niewielka ilość rozmazana okrągłym pędzelkiem wystarczy, żeby lepiej wyglądał nasz makijaż. Mój kolor to Lily Lolo STARRY EYED. Mocno napigmentowany, do tego bardzo błyszczący o jedwabistej konsystencji. W środku mamy lusterko, które ułatwia zadanie w czasie nakładania cienia gdzieś w terenie.




Tutaj efekt z cieniem STARRY EYED i paletką do brwi w kolorze LIGHT. Po prawej stronie brwi już po modelowaniu, po lewej jeszcze przed nałożeniem. Efekt bardzo widoczny. Aż sama zaskoczyłam się efektem, który widać na zdjęciu. A w kącikach oczywiście widać delikatnie rozświetlenie dzięki  STARRY EYED.




To zdecydowanie moje największe zaskoczenie z całego zamówienia. EYBROW DUO to paletka w której znajdziemy cień i wosk. Cieniem wypełniamy luki między brwiami, a woskiem nadajemy im kształt.  Na zdjęciu wyżej widzicie różnicę. I ponownie świetne opakowanie z lusterkiem. Uwielbiam tak funkcjonalne produkty.





Szminka w kolorze INTENSE CRUSH ciut inaczej wyglądała na zdjęciu na stronie, jednak ten kolor świetnie wygląda do dziennego makijażu więc nie marudzę. Liczyłam na bardziej różowy odcień, a okazał się naturalnym kolorem, który po jednej delikatnej warstwie tylko podkreśla, bez sztucznego efektu. Szminki uwielbiam nawilżające i ta taka jest. Bardzo polecam.





Podkład w kolorze CHINA DOLL, to produkt który doskonale znam, tylko w tej ciut jaśniejszej wersji. Doskonały, trwały i maksymalnie wydajny! Do niego dobrałam do pary puder rozświetlający STAR DUST o pięknej nazwie i pięknym kolorze. Żółtawy odcień z masą drobinek nakładam na policzki na koniec makijażu i na nos. W delikatny sposób rozświetla kości policzkowe.





Po raz kolejny zamówienie składałam na www.costasy.pl.
Miło było zobaczyć nowe opakowania i design całej gamy kosmetyków LILY LOLO. Bardzo minimalistyczne opakowania, eleganckie i piękne. 
Jeśli macie jakieś pytania piszcie śmiało :) 


Ps. makijaż na zdjęciach wygląda na bardzo mocny. W rzeczywistości jest praktycznie niezauważalny i delikatny. Aparat troszkę tu przekłamał. Także bez obaw o efekt MASKI.

25 komentarzy:

  1. nika8821:17

    Marzy mi się podkład z tej firmy, właśnie w odcieniu China Doll :) Ale póki co muszę zadowolić się tańszym, ale w sumie też dobrym z Annabelle Minerals :) Poza tym świetne zakupy zrobiłaś, szminka mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam też Annabelle, ale nie kryje tak dobrze jak ten.

      Usuń
  • Kabodreams11:25

    Wiele razy próbowałam przekonać się do makijażu mineralnymi kosmetykami, ale jakoś średnio mi to wychodzi i zawsze wracam do swoich sprawdzonych pozycji. Lily Lolo od dawna bardzo mnie kusi, ale boję się, że nie sprawdzi się u mnie. Ale ich nowy design baaaardzo mi odpowiada i cieszy oko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co to może uzywaj normalnie podkład i na to puder mineralny :) tak małymi krokami przekonuj sie do Lily Lolo :))))

      Usuń
  • DaisyDaisy18:36

    Ta szminka to mój ulubieniec wszechczasów - ten konkretny kolor, kończę 2 opakowanie i szykuję się na kolejne. Żadna inna tak nie pielęgnuje ust. A jeśli chcesz bardziej różową to na tym, samym poziomie jasności jest Romantic Rose

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dość, że cudownie pilęgnują to jeszcze kolor. Ale sprawdzę tą rożową Romantic Rose Usuń

  • Anonimowy11:17

    Świetny makijaż! Co masz jeszcze na powiekach oprócz cienia białego z drobinkami?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład jasny nakładam na powieki zamiast bazy, nastepnie tylko cień do powiek ten z opisu :))))

      Usuń
  • Dodaj komentarz

    Instagram